"Katastrofalny mecz, kadra rozczarowała"

misza-95

Polskie media nie pozostawiają suchej nitki na piłkarzach reprezentacji Polski, którzy w sobotę w fatalnym stylu przegrali 0:1 w Johannesburgu towarzyski mecz z Republiką Południowej Afryki. Ta ostatnia ekipa przygotowuje się do występu w Pucharze Konfederacji oraz do przyszłorocznych mistrzostw świata, których będzie gospodarzem.
A oto kilka wybranych tytułów w polskich mediach:

futbol.pl: Polska przegrała z "Bafana Bafana"
Nie udał się polskiej reprezentacji mecz z gospodarzami finałów Mistrzostw Świata 2010. Biało-czerwoni przegrali z RPA 0:1, tracąc gola już w szóstej minucie spotkania. Potem bliżej było podwyższenia wyniku przez piłkarzy z Afryki, niż wyrównania przez podopiecznych Leo Beenhakkera.

tvn24.pl: kiepski styl i porażka Polaków
To tylko mecz towarzyski, ale styl kadry Beenhakkera nie może napawać optymizmem. Po bezbarwnej grze "Biało-czerwoni" przegrali w Johannesburgu z gospodarzami przyszłoroczengo mundialu - RPA - 0:1. 9 czerwca kolejny sparing, tym razem z Irakiem.

gazeta.pl: oblany test kadry
Polska przegrała 0:1 w meczu towarzyskim z RPA. Polacy grali słabo, byli mało aktywni, sprawiali wrażenie zmęczonych. Taki wynik to najniższy wymiar kary dla osłabionej kadry Leo Beenhakkera, która spotkanie mogła przegrać o wiele wyżej.

wp.pl: kadra Leo rozczarowała
Polscy piłkarze rozczarowali w towarzyskim meczu z drużyną Republiki Południowej Afryki. Podopieczni Leo Beenhakkera po bezbarwnej grze przegrali 0:1. Był to pierwszy mecz w historii pomiędzy obiema reprezentacjami.

interia.pl: katastrofalny mecz Polaków
Reprezentacja Polski po bardzo słabym meczu przegrała z RPA 0:1 na stadionie Orlando Pirates w Johannesburgu. Towarzyskie spotkanie z gospodarzami przyszłorocznego mundialu to dla naszych piłkarzy jeden z najważniejszych punktów podczas rekonesansu w RPA.

90minut.pl: Afryka nam umyka
Reprezentacja Polski przegrała w wyjazdowym spotkaniu towarzyskim z RPA 0-1 (0-1). Bramkę na wagę zwycięstwa dla gospodarzy zdobył w szóstej minucie meczu Lawley Thembinkosi Fanteni.